niedziela, 17 lutego 2013

Rozdział 2.


Dziewczyny obudziły się rano, zjadły śniadanie i postanowiły rozpakować swoje rzeczy.
Kiedy Dominika wypakowywała zdjęcia, zaczęła się śmiać .
- Hahahaha , pamiętasz ?- zwróciła się do przyjaciółki.
- Pamiętam, miałyśmy wtedy yyy… 14 lat ?
- Nie , nie 15 , głupku.
- Ale to było w Alpach .- powiedziała.
- Tu masz racje !- zaśmiała się Doma.
Kiedy przyjaciółki rozpakowywały się nie mogły opanować swoich łez i śmiechu. Patrząc na każdą fotkę ,przypominały się im najlepsze etapy ich życia. Wakacje, wycieczki, imprezy, ferie , urodziny. Kiedy uporały się z drobiazgami postanowiły wyjść na miasto.
- Nie mam się w co ubrać . – narzekała Natalka.
- Ty zawsze swoje! Patrz i ucz się !. Dominika otworzyła jej walizkę i wyciągnęła- jasne jeansy, granatową bluzę i czarne Vansy, a do tego mała czarna torebka Nike.
- Widzisz da się ! – powiedziała
- Ale co mam zrobić z włosami .- Natka ciągnęła dalej swoje.
- Zwiąż włosy w luźnego koka , wiesz , że ci tak ładnie.
- Ty to masz łeb  !
Dominika ubrała czarne rurki, miętowy sweterek i czarne, krótkie Converse. Do tego wzięła karmelową, małą listonoszkę .
Kiedy wyszły na ulicę Natalia wzięła głęboki wdech i zapytała przyjaciółki
- Czujesz to ?
- Co mam niby czuć ?
- Nowe ŻYCIE ! – krzyknęła.
Przytuliły się i poszły dalej. Miały ze sobą mapę Dortmundu, jednak stwierdziły, że zdadzą się na kobiecą intuicję. Postanowiły iść zobaczyć swoją nową uczelnię.
- Aleeee zajebista !!! powiedziała Natalka.
- A ty to już uzależniłaś się od tego słowa ?
- Oj to powiedz mi jaki jest odpowiednik zajebistości po niemiecku? – parsknęła.
- Dobra, dobra oni i tak nie rozumieją co my mówimy.
Później dziewczyny postanowiły iść na główny rynek . Weszły do pewnej kawiarni i zamówiły czekoladowe torciki i cappuccino. Wtedy Natalka wyciągnęła ze swojej torebki jeden ze swoich aparatów a miała ich wiele.
- Boże jak on ci się zmieścił do tej małej torebki ?!- dziwiła się Dominika.
- Kobieca sztuczka.- zaśmiała się i zrobiła kilka fotek przepięknym ciastkom. Później postanowiła zrobić kilka zdjęć przechodniom. Dziewczyny bawiły się świetnie, zwiedziły prawie całe miasto. Kiedy wróciły do domu, postanowiły usiąść na kanapie i obejrzeć zdjęcia.
Kiedy je przeglądały , Doma nagle krzyknęła
- Wróć do tamtego!
- Co Ci ducha zobaczyłaś ?!
- Nie patrz !
- O w mordę ! To przecież Piszczek !
- I Błaszczykowski.
- Ładny ten… Łukasz . – zaśmiała się Natalka .
- Ale żonaty .
- Oj tam pomarzyć zawsze można ! A nie długo mam nadzieję będę robić im zdjęcia , ale nie przypadkowo, lecz na stadiooooonie !
- A ja napiszę o nich wiele artykułów!
Dziewczyny przekrzykiwały się, która pierwsza pozna więcej piłkarzy. Gadały do późnego wieczora. Bawiły się przy tym genialnie ! Już jutro zaczynał  się rok akademicki. Kiedy wstały rano jak to zazwyczaj bywa zjadły śniadanie , ubrały się w białe koszule, żeby wyglądać elegancko, jednak nie zapomniały o dodatkach. Dominika ubrała czarne szpilki, obcisła spódniczkę, miętową marynarkę i swoją ulubioną karmelową torebkę. Włosy ułożyła w lekkie loki. Natalka zaś ubrała czarne rurki, fioletowe szpilki i tego samego koloru marynarkę. Włosy upięła w niedbałego kłosa. Obydwie miały delikatne makijaże.
Kiedy dotarły już do wyznaczonych sal, usiadły na wyznaczonych miejscach, rozpoczęło się przywitanie studentów nowego roku akademickiego. Kiedy zakończyło się to sztywne ,,przedstawienie’’ studenci rozeszli się do sal , tam otrzymali programy zajęć. Uczniowie na kierunkach- fotografia i dziennikarstwo sportowe zostali poinformowani o nowym programie, który będzie ich obowiązywał przez dwa semestry oprócz zwyczajnych zajęć. ,,Dziennikarstwo w praktyce’’ – taką nazwę nosił ten ów program. Powiedziano im , że jutro na zajęciach zostaną bardziej wdrożeni w ten projekt. Profesorowie podziękowali wszystkim za przybycie i poprosili o rozejście się do domów.
Dziewczyny spotkały się przed budynkiem uczelni.
- Ej wam też mówili o tym nowym projekcie ?- zapytała Natka.
- O ile dobrze zrozumiałam to tak , yyy jakieś ,,Dziennikarstwo w praktyce’’- odpowiedziała Doma.
- Ciekawe co to będzie ? – myślała Natalka.
- Ciekawe….
Przyjaciółki całą drogę do domu debatowały na temat tego projektu. Zgadywały na czym będzie on polegał.
_____________

Piłkarze pojawią się w 3 rozdziale :D

3 komentarze:

  1. Świetny ! Czekam na następny :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie mogę się doczekać następnego *.*

    OdpowiedzUsuń
  3. Boski! Jestem ciekawa co to będzie :D Czekam na więcej! Zapraszam do mnie :)
    http://izakubastory.blogspot.com/2013/02/rozdzia-37.html
    i
    http://zagubionawewlasnymswiecie.blogspot.com/2013/02/5.html

    OdpowiedzUsuń